Uczysz się angielskiego już od pewnego czasu i wciąż nie czujesz się pewnie w kontaktach interpersonalnych realizowanych w tym języku? Masz solidną bazę słówek, a Twoje umiejętności językowe są na poziomie komunikatywnym? Teoretycznie mówienie po angielsku nie powinno być dla Ciebie problemem, a w praktyce… różnie to bywa? Stres przed mówieniem w języku obcym to dla wielu osób jedna z największych przeszkód do pokonania na drodze do swobodnego porozumiewania się po angielsku. Zarówno mówienie o sobie po angielsku jak i luźna rozmowa może prowadzić do blokady językowej. Jak pokonać stres przed mówieniem po angielsku? Znamy kilka sprawdzonych sposobów!
Dlaczego stresuje Cię mówienie po angielsku?
Rozwiązywanie każdego problemu najlepiej zacząć od określenia jego przyczyn. Stresujesz się mówieniem po angielsku? Spróbuj sobie odpowiedzieć na pytanie: dlaczego? Do najczęściej wymienianych powodów tzw. blokady językowej zalicza się: strach przed popełnieniem błędu, porównywanie swoich umiejętności do umiejętności innych (wypadające w naszym mniemaniu na naszą niekorzyść, oczywiście) oraz obawa przed krytyką, a także niewielki zasób słów i zbyt mała ilość okazji (lub ich brak) do poćwiczenia angielskiego w praktyce.
Obalmy mity i wdróżmy rozwiązania, które pozwolą nam skutecznie przełamać stres przed mówieniem w języku angielskim!
Muszę mówić bezbłędnie!
Jeśli Twoja blokada językowa wynika z obaw o niewystarczającą poprawność wypowiedzi po angielsku – musisz zdać sobie sprawę, że przekonanie, iż tylko Ty popełniasz błędy jest… błędne! Po pierwsze: błędy popełniamy wszyscy, zarówno posługując się językiem obcym, jak i mówiąc w języku ojczystym. Po drugie: Twoje wypowiedzi naprawdę nie musza być hiperpoprawne, by być w pełni zrozumiałymi dla Twoich rozmówców. Warto również uświadomić sobie, że rozmowa w języku angielskim to nie egzamin ze znajomości języka, nikt nie będzie przyznawał Ci punktów za poprawnie sformułowane zdania i odpowiednio użyte słówka.
Wszyscy mówią po angielsku lepiej ode mnie!
Twój stres przed mówieniem wynika z przekonania, że wszyscy Twoim rozmówcy posługują się angielskim lepiej od Ciebie? A wiesz, że najprawdopodobniej tylko Ty tak myślisz? Musisz wiedzieć, że sami dla siebie jesteśmy najczęściej najsurowszymi krytykami, wymagamy od siebie znacznie więcej niż od innych osób. W Twoim otoczeniu jest z pewnością wiele osób, które są przekonane, że to właśnie Ty mówisz lepiej od nich! Pamiętaj, że każdy z nas uczy się w swoim tempie i dysponuje określoną ilością czasu na naukę, więc jedyną osobą, do której powinieneś się porównywać… jesteś Ty!
Mój zasób słów po angielsku jest zbyt mały!
Czy aby na pewno?! Grubość i obszerność słowników językowych może przytłaczać – w tych największych znajduje się nawet 19-20 tysięcy słówek! Tymczasem, do w miarę sprawnej, skutecznej i swobodnej komunikacji po angielsku wystarczy znajomość około 1-2 tysięcy słówek, a przeciętny native speaker posługuje się zazwyczaj 4-5 tysiącami wyrazów. Oczywiście słownictwo warto systematycznie poszerzać, zwłaszcza w tych obszarach, w których wyraźnie czujesz, że “brakuje Ci słów”. Kilka podpowiedzi jak skutecznie uczyć się angielskiego i efektywnie poszerzać słownictwo znajdziesz w starszych wpisach na blogu. Poszerzenie słownictwa na pewno pozytywnie wpłynie na walkę ze stresem mówienia po angielsku i doda Ci pewności w trakcie konwersacji.
Nie mam okazji do ćwiczenia angielskiego!
To jedna z największych do pokonania barier, ale… dla chcącego nic trudnego! Jeśli masz świadomość, że za teoretyczną znajomością języka powinna iść praktyczna umiejętność posługiwania się nim – zrób wszystko, by stworzyć maksymalną ilość okazji do ćwiczeń. Skutecznym sposobem na podszkolenie praktycznych umiejętności językowych są konwersacje z native speakerem, zarówno indywidualne, jak i grupowe. Możesz również zaplanować urlop w miejscu, w którym po prosu będziesz musiał rozmawiać po angielsku lub zaproponować znajomym cykliczne spotkania tematyczne, podczas których będziecie posługiwać się wyłącznie językiem angielskim. Nie od dziś wiadomo, że w pokonywaniu stresu przed mówieniem po angielsku (i nie tylko w języku angielskim) jest praktyka i rozmowa.
Jak pokonać stres przed mówieniem w języku angielskim?
Jeśli jesteś w stanie określić przyczynę lub przyczyny swojej blokady przed mówieniem po angielsku – w pierwszej kolejności postaraj się ją lub je wyeliminować, racjonalizując swój problem i wdrażając konkretne rozwiązania. Zrezygnuj z perfekcjonizmu na rzecz większej ilości praktycznych ćwiczeń z mówienia, najlepiej w przyjemnej i swobodnej atmosferze. Pamiętaj, że nie musisz posługiwać się językiem angielskim w sposób bezbłędny, a mówienie po angielsku w codziennych i zawodowych sytuacjach nie jest egzaminem językowym.
Chcesz poczuć się pewniej podczas konwersacji? Poszerzaj bazę słówek (ale z zachowaniem umiaru! skuteczność konwersacji nie zależy wyłącznie od znajomości maksymalnej ilości słówek!), rozpracuj strukturę najczęściej używanych zdań po angielsku i generuj okazję do ćwiczenia mówienia w praktyce, podczas konwersacji, spotkań ze znajomymi lub wakacyjnych wyjazdów. Na co dzień zanurz się w języku angielskim – słuchaj piosenek po angielsku, korzystaj z anglojęzycznych portali internetowych, oglądaj filmy w oryginale i słuchaj podcastów po angielsku. To najskuteczniejsza metoda nauki angielskiego i najlepszy sposób na przełamanie bariery językowej!
Podsumowanie
Teoretycznie znasz angielski, a w praktyce… stresujesz się przed każdą rozmową w tym języku? Przełamanie bariery i stresu przed mówieniem po angielsku wymaga od nas przede wszystkim zrezygnowania z własnej, krytycznej postawy wobec nas samych i zdystansowania się do własnych umiejętności. Jak pokonać stres przed mówieniem po angielsku? Dajmy sobie zgodę na popełnianie błędów, nie wymagajmy od siebie zbyt dużo i nie porównujmy swoich umiejętności z umiejętnościami innych osób. Dołóżmy wszelkich starań, by stworzyć jak najwięcej okazji do ćwiczenia praktycznych umiejętności konwersacyjnych po angielsku oraz sukcesywnie poszerzajmy zasób naszego słownictwa.